Ostatnia zakwitła właśnie Ellagance Pink jest bladoróżowa od razu skradła moje serce, zwabia nasze pszczoły, które upodobały sobie ją w popołudniowej porze oblotów.
Cudownie jest móc zrobić ostatnie lawendowe bukieciki, pachnące latem i słonecznymi promieniami:)).
Samo zbieranie lawendy ma lecznicze właściwości. Jej aromat ma działanie kojące dla naszego układu nerwowego. Pobudza zmysły, sprawia, że jesteśmy zrelaksowani i odprężeni.
Pierwsze lawendowe wytworki :)
Do tej pory moje rośliny zapylały murarki i trzmiele. Tego lata do mojego ogrodu dołączyły niezwykłe przyjaciółki. Mamy ule i dwie cudowne pszczele rodziny.
To prezent wakacyjny od Syna :).
Takim sposobem będziemy mieli jeszcze więcej owoców i nasion w naszym Rodowym Siedlisku:).
Życzę wszystkim udanego weekendu, słońca i radości :)) Monika