Zimą jest tu spokojnie i cicho.
Spotkała nas miła niespodzianka. Para łabędzi doczekała się potomstwa i została na naszych łąkach.
I odleciały ... Poszliśmy dalej wzdłuż rzeki, żeby już ich nie niepokoić.
A oto sprawczyni wypłoszenia łabędzi. Nasza kolejna towarzyszka i maskotka. Znajda, nad którą zlitował się mój mąż. Przywiózł do domu i została. Jest z nami od sierpnia i rządzi w całym obejściu i nie tylko;):) Lady jest prawdziwą damą, choć troszkę niesforną.
Dziękuję Wam za wszystkie życzenia i dobre słowa. Życzę Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku. Zdrowia, radości, spełnienia marzeń, pogody ducha i miłości. Monika