Etykiety

aromaterapia aronia astry Bałtyk bez lilak bluszczyk kurdybanek bocian boczniaki bratki brzozy byliny chryzantemy ciasto dyniowe ciekawe zestawiania roślin cukinia cukinie cynie czarna malwa decoupage dereń dom drzewa dynie dzika róża dzwonek skupiony ekologiczna uprawa fiołki floks gailardia głóg graby grudniowy ogród grusze grzyby herbaty herbaty kwiatowe irys syberyjski jabłonie jabłoń jałowiec jaśnie pańskie jesienny ogród jesień jeżówka purpurowa jeżyny jodła karczochy kasztanowiec zwyczajny kąpiel lecznicza konwalia majowa kosmos ( onętek siarkowy) kosmos (onętek) kosmosy kot krzewy kwiat głogu kwiat wiśni kwiaty kwiaty jednoroczne lato na wsi lawenda leszczyna letnie kwiaty lilia azjatycka lilia bulwkowata liliowce lipa listopad w ogrodzie liście łubin makrobiotyka maliny marcinki mieczyki Mierzeja Wiślana miodunka morze motyle murarka ogrodowa naparstnica nasturcje naturalne terapie rumianek nietypowa rabata ogród orliki osty owce wrzosówki owoce pachnące kompozycje papryka plaża podbiał pole pomidory powojnik prymulki przetacznik ożankowy przetwory przyroda rośliny róża pomarszczona róża zimą róże rudbekia rzeka sad sikorki słoneczna rabata słoneczniczek szorstkolistny styl życia szałwia ozdobna szczygły szron śliwy tawuła truskawki trzcina trzmiele trzmielina trzmielina pospolita warzywa warzywnik wieczornik damski wieś winorośl wiosenny ogród wiosna wiśnie wrześniowy Bałtyk wrzosy zagroda zdrowa żywność zielononóżki zimowy ogród zioła złocień maruna Zucchino flaminio zwierzęta żurawie

czwartek, 14 grudnia 2017

grudzień po prostu ...

Witajcie moi blogowi Przyjaciele po przerwie :). Macie tak nieraz, że nie wiecie w co ręce włożyć, czy jak kto woli gonicie w przysłowiową "piętkę"? Mnie to spotkało ... moje życie wymagało poważnego przeorganizowania ... i nie jest to jeszcze koniec...
Bardzo dziękuję za mobilizację do powrotu na bloga Agatce z http://agatekmix.blogspot.com/ :);).
Do dzisiaj tonęliśmy w wodzie i błocie, zresztą jak całą jesień i pół lata. Przez kilka miesięcy chodziliśmy wyłącznie w kaloszach. Odkąd tu mieszkamy pierwszy raz tyle deszczu spadło. Byłam przekonana, że wszystkie warzywa wygniją w ziemi zanim je zbierzemy. Z zalanych łąk nie można było zbierać siana. Teraz łąki  goszczą gęsi, które do tej pory nie odleciały na zimę. Przelatują kluczami nad naszym domem z pól, gdzie skubią zielone oziminy, na łąki , gdzie nocują. Dzisiaj w nocy był  przymrozek i spadł śnieg. Nie jest to jakaś zawrotna ilość ale cieszy, zwłaszcza dzieci :). W grudniowym ogrodzie pozostawione po jesieni kwiatostany, przysypane lekkim puszkiem.













 Trochę zimozielonych




 - "Ciekawe, czy ten krzak obok też obfoci, a ja tu czekam i czekam na głaski" :)


Nasze wiekowe graby o każdej porze roku piękne i dostojne.




 Co roku  zostawiamy trochę owoców dla odwiedzających nasz ogród zimą ptaków.




Jestem ciekawa, czy zainteresuje je kolcowój.

Nawet ten wpis piszę na raty ... zaczęłam rano , kończę wieczorem. W następnych wpisach obiecuję pokazać , co się u nas zmieniło, co nowego posadziłam w ogrodzie , no i jakieś refleksje na temat upraw starych i nowych też zamieszczę. 
Aura ze zdjęć już nieaktualna, ziemia odtajała i przyszedł ulewny deszcz, wieje też bardzo.

Mnie bardzo brak słońca, więc sobie i Wam życzę promieni słonecznych i pozdrawiam serdecznie. Monika 




23 komentarze:

  1. U nas tez dużo wody, błota, drogi rozwalone, mamy dość, jutro skladamy skargę... Ogród piękny zimowy, pod pierzynja, u nas jak go napada to za chwile się topi i tak wody przybywa.. Modlim sie o mróz :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale nie tak ,,po prostu" Bo dawno Ciebie nie było :D Teraz się cieszę z twojego widoku czytać będę później :D Dosłownie wczoraj wgapiałam się w twój skrót na bloga u mnie na pasku i dumałam, że nic nie piszesz, chyba ściągnęłam CIę myślami :D
    buziaki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Telepatycznie mnie skłoniłaś do napisania :)) za co bardzo dziękuję :) i pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. My też utaplani w błocie grudnia. Rolnicy nie mogą zaorać, tyle wody na polach. A w ogrodzie zakwitła świeżym kwiatem róża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rośliny zdezorientowane zupełnie u mnie pierwiosnek zakwitł, serdeczności posyłam :)

      Usuń
  4. Bardzo ładne zdjęcia, niektóre takie delikatne. :) Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne migawki z obsypanego cukrem pudrem ogrodu... bardzo lubię takie fotki mają w sobie jakąś tajemnicę... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uściski ciepłe na te chłody i mrozy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym mrozem to cienko, a przydałby się :) również ściskam :)

      Usuń
  7. Moniczko nie zazdroszcze błota i podtopień. Przez cały rok aura nas nie rozpieszcza. Też mam serdecznie dość wiecznego deszczu. Dziś jednak po porannych mgłach wyszło słoneczko. Posyłam Ci promyczki. Byle do wiosny. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie przyjmę, każdy promyczek na wagę złota :)

      Usuń
  8. Piękne zdjęcia, bardzo lubię takie zimowe widoczki :)

    U mnie rosliny też nieco zdezorientowane, na barbuli zauważyłam malusieńkie zaczątki listków, zakwitł też jeden pierwiosnek, stokrotki, dzwonki, nawet rudbekie nic sobie z tej pogody nie robią i ciagle kwitną :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też lilaki w zielonych pąkach, pogoda oszalała :(

      Usuń
  9. U nas zima była już dwa razy, jakby nie mogła się zdecydować. Śniegi stopniały ale dziś znów trochę prószyło. Cieszę się, że nie ma dużych mrozów bo zeszłej zimy straciliśmy zbyt dużo roślin. Może tym razem będzie łagodniejsza?
    Pozdrawiam Cię Moniczko bardzo ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie dziś rano było zimowo, trochę spadło śniegu i przymroziło. Ale obecnie jest znów ciepło i snieg się topi. Takie mamy grudnie od jakiegoś czasu.
    Lato i jesień były bardzo słotne, u mnie w stawie było tak dużo wody, że przelewała się przez wał. Mimo trawy dookoła było błoto. Mam nadzieję, że przyszły rok będzie słoneczniejszy. Bardzo tego Tobie i sobie życzę:)
    Spokojnych, rodzinnych świąt życzę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne fotki z zimowego ogrodu !!
    Wesołych Świąt !!

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne zdjęcia. Czekam na Twoje kolejne relacje. Ten rok, to bardzo dziwna aura pogodowa.
    Trzy czwarte roku to same szare, pochmurne, deszczowe dni.
    Zdrowych, radosnych Świąt!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. The yellow flowers and the red berries poking through the snow look lovely. Happy New Year to you.

    OdpowiedzUsuń