Etykiety

aromaterapia aronia astry Bałtyk bez lilak bluszczyk kurdybanek bocian boczniaki bratki brzozy byliny chryzantemy ciasto dyniowe ciekawe zestawiania roślin cukinia cukinie cynie czarna malwa decoupage dereń dom drzewa dynie dzika róża dzwonek skupiony ekologiczna uprawa fiołki floks gailardia głóg graby grudniowy ogród grusze grzyby herbaty herbaty kwiatowe irys syberyjski jabłonie jabłoń jałowiec jaśnie pańskie jesienny ogród jesień jeżówka purpurowa jeżyny jodła karczochy kasztanowiec zwyczajny kąpiel lecznicza konwalia majowa kosmos ( onętek siarkowy) kosmos (onętek) kosmosy kot krzewy kwiat głogu kwiat wiśni kwiaty kwiaty jednoroczne lato na wsi lawenda leszczyna letnie kwiaty lilia azjatycka lilia bulwkowata liliowce lipa listopad w ogrodzie liście łubin makrobiotyka maliny marcinki mieczyki Mierzeja Wiślana miodunka morze motyle murarka ogrodowa naparstnica nasturcje naturalne terapie rumianek nietypowa rabata ogród orliki osty owce wrzosówki owoce pachnące kompozycje papryka plaża podbiał pole pomidory powojnik prymulki przetacznik ożankowy przetwory przyroda rośliny róża pomarszczona róża zimą róże rudbekia rzeka sad sikorki słoneczna rabata słoneczniczek szorstkolistny styl życia szałwia ozdobna szczygły szron śliwy tawuła truskawki trzcina trzmiele trzmielina trzmielina pospolita warzywa warzywnik wieczornik damski wieś winorośl wiosenny ogród wiosna wiśnie wrześniowy Bałtyk wrzosy zagroda zdrowa żywność zielononóżki zimowy ogród zioła złocień maruna Zucchino flaminio zwierzęta żurawie

piątek, 19 września 2014

Wrześniowy wypad :)

 Dziś w wakacyjnym nastroju pomimo, że lato się kończy zabieram Was nad morze.
Wrześniowy Bałtyk zachwycił mnie niezmiernie. Piękna pogoda , mało turystów, plaże na długich odcinkach zupełnie puste. Raj dla amatorów spacerów i spokoju. Morze zachwyca falami, na brzegu muszelki, a kto rano wstanie, to i bursztyny znajdzie :). Nawet nie sądziłam, że spędzimy tak uroczy weekend i podładujemy akumulatory. Wciąż mam przed oczami białe fale i bezkresny błękit, a w uszach uspakajający szum.





Kojący widok, wciąż do niego wracam :))


Obowiązkowo romantycznie, samotny biały żagiel.


 Poranne poszukiwanie skarbów w zacnym towarzystwie


W zdumienie wprawił mnie jednak fakt, że właścicielom pokoi i kwater np. w Krynicy  nie opłaca się zakwaterować trójki turystów na weekend. Niby płaczą, że teraz po sezonie czeka ich tylko wegetacja, a nie chcą zarobić. Rozumiecie to?
Nie mieliśmy już nadziei na znalezienie noclegu, a w perspektywie romantyczną noc pod gwiazdami, w samochodzie z dzieckiem. Tymczasem w Sztutowie przyjęto nas z radością w Villa Lemon.  Możecie zobaczyć tutaj :  http://www.villalemon.pl/. Polecam szczerze. Pierwsze wrażenie po wejściu do pokoju - czystość. Przytulny pokój z błyszczącą od czystości  łazienką. Wszystko  przystosowane dla rodzin z dziećmi,  miła obsługa, domowa atmosfera. Teren ogrodzony i zamykany, więc samochód też bezpieczny. Bardzo dziękujemy za miłe przyjęcie i gościnę :).





Najfajniejsze zabawy są  zawsze z tatą :))

Jeszcze jeden wspaniały widok zostawiłam na koniec, jak przysłowiowa wisienka na torcie.


Zarówno my jak i nasza córka, która uwielbia konie wpadliśmy w zachwyt. Taki widok nie zdarza się codziennie, sami przyznacie.

Będziemy wracać na Mierzeję Wiślaną nad cudowny wrześniowy Bałtyk. Miłego weekendu życzę wszystkim odwiedzającym. Ahoj !


35 komentarzy:

  1. That's a beautiful nature! thanks for sharing

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, wszystkie od pierwszego do ostatniego!
    Wrześniowe wypady są super!!!
    A co do noclegu... pierwsze wrażenie jest zazwyczaj najważniejsze...
    Cieszę się więc, że się udało:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak masz rację, pierwsze wrażenie zapada w pamięć ;) Było jednak tak cudownie, że chwilowa trudność odeszła w niepamięć. :) Miłego weekendu

      Usuń
  3. Marzy mi się wrześniowy urlop nad naszym morzem, ale dopóki dziecię będzie we wrześniu maszerować do szkoły, to jeszcze muszę troszkę odczekać, ale takich widoków pustej plaży chciałoby się...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście z tymi noclegami poza sezonem nie jest lekko. I w górach (tych bliżej mnie w każdym razie) to samo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałoby się powiedzieć: "szkoda że to tylko dwa dni". Aż zatęskniłam za morzem, ale od nas to zbyt daleko na weekend. Uwielbiam puste plaże - tylko piasek i szum morza... Piękne zdjęcia a widok koni w morzu - bezcenny.
    Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci kolejnego miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale trafiłaś piękną pogodę, tegoroczny wrzesień jest przepiękny, ciepły i słoneczny. Konie w falach super, tylko raz widziałam konie nad morzem, w Danii.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wrześniowy wyjazd nad morze to faktycznie nie lada gratka.
    Brak wczasowiczów, puste plaże, szum morza, krzyk mew, piękna, słoneczna pogoda... to spełnienie marzeń.
    Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nasz Bałtyk jest bardzo uroczy szczególnie po sezonie kiedy plaże pustoszeją.Dużo słoneczka życzę i pięknej złotej jesieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyda się nam ta piękna jesień w nagrodę za nieciekawy sierpień :)

      Usuń
  9. Zazdraszczam, zazdraszczam, daaaawno nie byłam, fotki nastrojowe bardzo :), trochę za daleko na weekendowy wypad:(
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jakoś nam się nastrojowo robiło ;) Serdeczności

      Usuń
  10. Bałtyk o każdej porze jest piękny. Widać że pogoda Wam dopisała . Piękna zdjęcia . Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Bałtyk, tak:) Tylko zatłoczonych plaż nie lubię. Teraz też zaobserwowałam, że ludzie wchodzą na plażę i od razu bach na piach. Parę metrów dalej już luźniej, ale jak tak lubią w tłoku na kupie sypać sobie na głowy piach i rozmawiać przez komórki ;)

      Usuń
  11. A na najlepszej rybce na świecie w Kątach Rybackich u Basi byliście?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, następnym razem wstąpię. Byliśmy na pysznej rybce wprost z kutra w Krynicy:)

      Usuń
  12. Piękne zdjęcia, wyobrażam sobie, że to musiał być cudownie uspokajający weekend
    Widok koni w spienionym morzu obłędny!
    Dziękuję za tak miłe słowa u mnie i pozdrawiam bardzo cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze zgadujesz :) to był niezwykle uspokajający i relaksujący weekend. Zakręcona jestem do tej pory;):) Serdeczności

      Usuń
  13. Ja też uwielbiam Bałtyk po sezonie , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  14. Widok jeźdców na koniach brodzących w morzu fakytycznie niespotykany i zachwycający:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny wypad! Słoneczko, morze i brak ludzi! To najlepszy wypoczynek jaki może być.
    Ja byłam nad Zatoką Gdańską w lipcu! Nie było gdzie ręcznika rozłożyć! Ale musieliśmy w tym czasie bo zjazd rodzinny mieliśmy:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak lubię, przestrzeń ....dużo przestrzeni... Pozdrawiam:))

      Usuń
  16. Kochana ! Zazdroszczę ;) , ale pozytywnie !!!! Ja w tym roku planowałam wyjazd do mojej małej Ojczyzny... nie wyszło i serce boli... Lecz kto wie... ;) Może jeszcze się uda :) !!! Cudnie tam mieliście ! Uściski jesienne ! S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę z całego serca, żeby się udało :)) Serdeczności posyłam

      Usuń
  17. Piękne zdjęcia , a z końmi...cudowne. Kocham również ten nasz Bałtyk za piasek, mewy, chłodny wiaterek z jodem.... Z mężem byliśmy w tym roku w Łebie, pod koniec sierpnia, też juz tłoku nie było.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojej ten żagiel na morzu... Cudowny widok. Ja nad morzem będę w sierpniu. Już się nie mogę doczekać . Uściski z Krakowa

    OdpowiedzUsuń