Etykiety

aromaterapia aronia astry Bałtyk bez lilak bluszczyk kurdybanek bocian boczniaki bratki brzozy byliny chryzantemy ciasto dyniowe ciekawe zestawiania roślin cukinia cukinie cynie czarna malwa decoupage dereń dom drzewa dynie dzika róża dzwonek skupiony ekologiczna uprawa fiołki floks gailardia głóg graby grudniowy ogród grusze grzyby herbaty herbaty kwiatowe irys syberyjski jabłonie jabłoń jałowiec jaśnie pańskie jesienny ogród jesień jeżówka purpurowa jeżyny jodła karczochy kasztanowiec zwyczajny kąpiel lecznicza konwalia majowa kosmos ( onętek siarkowy) kosmos (onętek) kosmosy kot krzewy kwiat głogu kwiat wiśni kwiaty kwiaty jednoroczne lato na wsi lawenda leszczyna letnie kwiaty lilia azjatycka lilia bulwkowata liliowce lipa listopad w ogrodzie liście łubin makrobiotyka maliny marcinki mieczyki Mierzeja Wiślana miodunka morze motyle murarka ogrodowa naparstnica nasturcje naturalne terapie rumianek nietypowa rabata ogród orliki osty owce wrzosówki owoce pachnące kompozycje papryka plaża podbiał pole pomidory powojnik prymulki przetacznik ożankowy przetwory przyroda rośliny róża pomarszczona róża zimą róże rudbekia rzeka sad sikorki słoneczna rabata słoneczniczek szorstkolistny styl życia szałwia ozdobna szczygły szron śliwy tawuła truskawki trzcina trzmiele trzmielina trzmielina pospolita warzywa warzywnik wieczornik damski wieś winorośl wiosenny ogród wiosna wiśnie wrześniowy Bałtyk wrzosy zagroda zdrowa żywność zielononóżki zimowy ogród zioła złocień maruna Zucchino flaminio zwierzęta żurawie

środa, 26 czerwca 2013

Pokora...

Właśnie tak, pokory i cierpliwości uczę się każdego dnia. Z przyrodą nie wygram, nie przewidzę wszystkiego. Nie będę miała np. w tym roku brokułów, jakaś zaraza w nie wlazła i nie wiążą różyczek . Dwa lata temu  miałam tak piękne, że nie zdążyłam przetwarzać i uszczęśliwiałam nimi wszystkich napotkanych dookoła. W tym roku nici z brokułów. Najpierw długa zima, potem niekończące się ulewy i zimny maj. Upalny i suchy czerwic, gdybym była rośliną, też bym od tego wszystkiego oszalała. To i tak cud, że warzywa jakoś rosną. Natomiast chwasty i trawa świetnie sobie radzą. Z tym też nie ma biedy, będzie zapas siana na zimę.


Kwiaty wyglądają pięknie nawet po deszczu. Moja królowa róża zakwitła przed domem, a pachnie, że dech zapiera.


I jeszcze rabatka w stylu sielsko- wiejskim o cudownym zapachu goździków brodatych.


Ich zapach działa na mnie uspokajająco i relaksująco.

Specjalnie dla mojej Mamy, fanki mojego bloga, fotka z tunelu foliowego i  bazylia. Do tej pory średnio mi się udawała. W tym roku dostałam nasiona bazylii włoskie od Mamy. Naczytałam się też, że bazylia potrzebuje wyższej temp. do kiełkowania. Wstawiłam więc donicę pod tunel foliowy i mam moje ulubione zioło :). Codziennie przy podlewaniu pomidorów skubię sobie listki. Przed ścięciem zrobiłam fotkę, zaraz wysieję następny rzut.


Pod folią pomidorki, ale jeszcze nie czerwone, więc nie ma czego pokazywać. Zaczną wkrótce dojrzewać wtedy pokażę odmiany i kolory. Nie byłabym sobą, gdybym nie wprowadziła i w tym roku jakiejś nowinki, w odmianie lub kolorze.
Miłego oglądania.

6 komentarzy:

  1. Ciekawe jakie masz odmiany pomidorów. Te ciągłe poszukiwania smacznego i bezproblemowego.
    Fajne zestawienie kolorystyczne (goździk i dzwonek?).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dzwonek skupiony, w naturze wygląda jeszcze fajniej to zestawienie. Pomidory uprawiam z powodzeniem, ale tylko pod osłonami. Zawsze kilka odmian, gdyż wszyscy przepadamy za pomidorami. W tym roku jako nowość posadziłam pomarańczową odmianę pomidora karłowego Venus (koktajlowy, nadaje się nawet na balkony).Z odmian innych to: Jawor, Adam wysoki owoce można długo zbierać, smaczne, twarde ładnego kształtu, Pokusa,lubię Henryka nie jest wysoki, za to smaczny.Żółty gruszkowy pięknie wygląda w słoikach w całości, żółty okrągły, który sam się wysiewa, gdzie popadnie (zapomniałam nazwy owoce o średnicy 2 cm ) słodki i fajnie wygląda w sałatce. Kmicic podłużny na przetwory( mięsisty i malinowy). Mogłabym właściwie całego posta o tych pomidorach napisać. pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Bardzo dziękuję za odwiedziny mojego domku w lesie.Uwielbiam gożdziki brodate mają tyle kolorów .Pomidorki Twoje już dojrzewają a moje stoją jak zaklęte ale już dwa razy mój warzywniak stał w wodzie .Nawet sałaty się nie doczekałam.Natomiast zielsko i trawsko rośnie jak szalone.Bardzo kapryśna pogoda w tym roku.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postawiłam w tym roku na dwie wczesne odmiany karłowy Venus,jest pomarańczowy już próbowałam pycha oraz Jawor wczesny. Reszta będzie w normalnym terminie :)pozdrawiam

      Usuń
  3. Śliczne zakątki ogródkowe. Ja też nie walczę z przyrodą, czasem będzie co ma być:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, masz rację, można by popaść we frustrację, a przecież praca w ogrodzie ma być przyjemnością a nie ciągłą walką :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń