Dziś o zbawiennym słońcu wpływającym na dobry stan naszego zdrowia. Wszyscy wiemy, że pod wpływem promieni słonecznych w naszej skórze tworzy się witamina D, która jest odpowiedzialna za naszą odporność. Dzięki temu nasz organizm jest sobie w stanie poradzić z infekcjami i przeziębieniami. Nie żebym coś sugerowała, czy wytykała ostatnie decyzje w naszym kraju. Witamina D ułatwia wchłanianie wapnia i fosforu, odpowiada za zdrowie naszych kości. Ostatnie badania dowiodły również, że promienie słoneczne powodują uwalnianie do krwi tlenku azotu, który obniża ciśnienie krwi. Dowiedziono zatem, że promienie słońca przyczyniają się do wydłużenia życia człowieka. Promienie słoneczne mają zbawienny wpływ na układ nerwowy, dzięki ich działaniu zwiększa się stężenie seratoniny w mózgu, zwiększa produkcję komórek nerwowych w hipokampie. Zatem ma znaczący wpływ na jakość życia starszych ludzi, czy z chorobą Alzheimera.
Regularna i umiarkowana ekspozycja zmniejsza choroby skóry, zbawienne działanie przy łuszczycy, trądziku itp. Wreszcie całe nasze życie na ziemi, życie i wzrost roślin oraz zwierząt zależy od światła słońca. Każdy kto ma ogród widzi to gołym okiem.
A oto wiosenne słoneczka z naszego ogrodu.
troszkę sponiewierana mrozem magnolia
berberys w zachodzącym słońcu
i marcowe zbiory z ogrodu
Życzę wszystkim miłego wypoczynku w słonecznych promieniach.