Nawet nie wiem , jak minął mi miesiąc ... Cały miesiąc przeleciał z prędkością światła, w wielkim napięciu. W oczekiwaniu na obronę dyplomu przez jedną córkę i egzaminy drugiej. Zupełnie nie potrafiłam się zdystansować do sytuacji. Jak tu się skupić na obowiązkach domowych... Zmęczenie brakiem snu, bo przecież przeżywam wszystko tak, jakbym sama co najmniej zdawała egzaminy. Dom musiał jakoś funkcjonować, obiad musiał się codziennie jakoś ugotować, że nie wspomnę o reszcie obowiązków. Nie wiem nawet, kiedy dojrzały poziomki. Po tym całym egzaminowym zawirowaniu stanęłam nad grządką i stwierdziłam, to już są? Dojrzały?
Trzy lata temu przywiozłam z lasu 9 krzaczków poziomek. Dziś tworzą pokaźną grządkę. Rozrosły się szybko i stanowią atrakcję dla dzieci i dorosłych ;). Niezwykle aromatyczne i słodkie, bo leśne.
Zaskoczyła mnie też róża pnąca , w zeszłym roku ledwie kilka kwiatów, a teraz bajecznie czerwona i obsypana kwiatami. Czerwień tak ostra, że trudna do sfotografowania nawet w pochmurny dzień.
Każda na czerwonych płatkach jest muśnięta bielą. Nie wystarcza to jednak, żeby złamać krwistą czerwień. Pachną niezwykle delikatnie ale zauważalnie.
Obłędnie pachnąca i smakowita róża pomarszczona, która zawsze zwabia mnie swoim zapachem i sprawia, że muszę z nią zamienić choć słówko:). Zbieranie jej płatków jest ucztą dla zmysłów.
W tym roku, po przycięciu rozrosła się w prawdziwy różany gąszcz i zakwitła obficiej.
I skromna, bladoróżowa, nieokiełznana, prawdziwie dzika i zadziorna ;).
Życzę Wam, moi mili, spokojnej i pogodnej niedzieli. Monika
P.S.
Córki spisały się na piątki. Zupełnie nie wiem, po co się tak denerwowałam...;):).
Etykiety
aromaterapia
aronia
astry
Bałtyk
bez lilak
bluszczyk kurdybanek
bocian
boczniaki
bratki
brzozy
byliny
chryzantemy
ciasto dyniowe
ciekawe zestawiania roślin
cukinia
cukinie
cynie
czarna malwa
decoupage
dereń
dom
drzewa
dynie
dzika róża
dzwonek skupiony
ekologiczna uprawa
fiołki
floks
gailardia
głóg
graby
grudniowy ogród
grusze
grzyby
herbaty
herbaty kwiatowe
irys syberyjski
jabłonie
jabłoń
jałowiec
jaśnie pańskie
jesienny ogród
jesień
jeżówka purpurowa
jeżyny
jodła
karczochy
kasztanowiec zwyczajny
kąpiel lecznicza
konwalia majowa
kosmos ( onętek siarkowy)
kosmos (onętek)
kosmosy
kot
krzewy
kwiat głogu
kwiat wiśni
kwiaty
kwiaty jednoroczne
lato na wsi
lawenda
leszczyna
letnie kwiaty
lilia azjatycka
lilia bulwkowata
liliowce
lipa
listopad w ogrodzie
liście
łubin
makrobiotyka
maliny
marcinki
mieczyki
Mierzeja Wiślana
miodunka
morze
motyle
murarka ogrodowa
naparstnica
nasturcje
naturalne terapie rumianek
nietypowa rabata
ogród
orliki
osty
owce wrzosówki
owoce
pachnące kompozycje
papryka
plaża
podbiał
pole
pomidory
powojnik
prymulki
przetacznik ożankowy
przetwory
przyroda
rośliny
róża pomarszczona
róża zimą
róże
rudbekia
rzeka
sad
sikorki
słoneczna rabata
słoneczniczek szorstkolistny
styl życia
szałwia ozdobna
szczygły
szron
śliwy
tawuła
truskawki
trzcina
trzmiele
trzmielina
trzmielina pospolita
warzywa
warzywnik
wieczornik damski
wieś
winorośl
wiosenny ogród
wiosna
wiśnie
wrześniowy Bałtyk
wrzosy
zagroda
zdrowa żywność
zielononóżki
zimowy ogród
zioła
złocień maruna
Zucchino flaminio
zwierzęta
żurawie
Wybieram poziomki... :) Serdeczności
OdpowiedzUsuńTak, poziomki mniam... jak mawia moja wnusia :)
UsuńThe berries looks so yummy and fresh! I like your beautiful roses, so stunning. Right now, I'm mot having roses in my garden. So, your roses are really treat me. Thank you for sharing
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPiękne róże, a jeszcze gdy pachną to dopiero doznanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
I oczy , i serce się raduje :))
UsuńO własnie róże przepiękne. Taką dziką pachnącą musze koniecznie sobie sprawić by płatki zrywać do przeróżnych mikstur i nalewek. Ślicznie opisujesz ich walory, poetycko wręcz. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńA dziękuję, tak jakoś ze mnie wypłynęło ;)
UsuńGratulacje dla córek.Róże piękne.Poziomki leśne mają niepowtarzalny smak i zapach,Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńMam już pewno szczęśliwa, że córki mają już za sobą egzaminy, gratulacje. Poziomki uwielbiam, a róże pięknie kwitną. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak wyraźna ulga ...Dziękuję :)
UsuńPrzepiękne róże a poziomki takie apetyczne :)))
OdpowiedzUsuńGratulacje dla córek !!!
Pozdrawiam
Przekażę, dziękuję :)
Usuńtak to jest z tymi egzaminami... też przeżywałam jak syn robił licencjat;
OdpowiedzUsuńpiekne różyczki, czerwoną faktycznie ciężko sfocić...
ostatnia ( dzika ) to najprawdopodobniej Canina ( psia )
pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się w pełni z Tobą :)
UsuńPrzepiękne róże, ogromnie lubię te półdzikie odmiany, kiedy rozrosną się kwitną to bajecznie wyglądają i pachną. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKonieczne podkradam pomysł- wykopie sobie z lasu kilka poziomek. Moje dziewczynki będą się cieszyły, ja zresztą również. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoziomki pachna, roze pachna, pachnące zakamarki ogrodu. W swiecie roz dopiero raczkuje, a do poziomek mi daleko. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńMamy już tak mają, że przeżywają mocniej niż ich dzieci. Na szczęście wszystko wspaniale się skończyło - serdecznie gratuluję Twoim dziewczynkom. Poziomki to prawdziwy rarytas w ogrodzie, wyśmienicie smakują i pachną! Róże zachwycające, wyobrażam sobie ten zapach wokół krzewów. Miłego tygodnia Moniczko.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę troszkę takiej pięknej róży pomarszczonej. Ja w tym roku wsadziłam dwie, ale ten niedawny okres suszy dał się im we znaki... Mam nadzieję, że jednak odbiją :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Córek!
OdpowiedzUsuńPoziomki wyglądają bardzo apetycznie, pamiętam ich zapach z dzieciństwa, jest cudowny!
Róże przepiękne, a czerwień istotnie jest bardzo trudna do fotografowania, też mam z tym problem. Pozdrawiam serdecznie.
Egzaminy dzieci bardziej się przeżywa niż swoje, tak to już jest. Najważniejsze że wszystko poszło śpiewająco . Cudnie kwitną Twoje róże . Poziomki leśne są mniejsze ale za to baaardzo aromatyczne. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńChwalisz róże, które niesłusznie uważane są przez wiele osób za chwasty. Ja tego zupełnie nie rozumiem, zarówno dzika i pomarszczona są piękne:)))
OdpowiedzUsuńMoja pnąca róża czerwona tez w tym roku obsypała sie kwieciem, ale pachnie mocno, natomiast dzika róża zakwitła tylko jednym kwieciem?? Poziomki są urocze:)
OdpowiedzUsuńMoja róża pnącza również ma dużo pąków i kwiatów, bardzo lubię róże. Teraz czekam jak zakwitną lilie... :-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Róży nigdy dość!!! Najpiękniejszy kwiat!!! Kocham w każdej postaci.
OdpowiedzUsuń