Tymczasem jeszcze trochę słoneczka i ciepełka z mojego październikowego ogrodu dla Was, żeby dobre wspomnienia wyjątkowego października trwały i trwały ....
Towarzystwo jeszcze bardziej o tej porze zachwycających motyli.
Niezawodne ale i nie ostatnie w tym roku .
Graby nie żółkły w tym roku równomiernie, dowód na to, że nic dwa razy się nie zdarza ;)
Niezwykle słoneczna rabata.
Uratowane przed październikowym przymrozkiem dynie.
Oczywiście zaraz trafiły w moje ręce :)
I dowód na to, że u mnie wciąż kwiatowo i kolorowo. Petunie i szałwia w gruncie .
Jesienne życzenia słoneczka i pogody ducha dla Wszystkich zasyłam.
Ilez kolorow maja te dynie!
OdpowiedzUsuńTwoj ogrod-zachwyca!
A kosmosy juz wschodza;)))
Dziękuję Kasiu:) Dynie uwielbiam sadzić, zbierać i jeść. Kosmosy na tle zaoranej ziemi faktycznie tak wyglądają, jakby wschodziły :))
UsuńDei bellissimi colori e frutti autunnali!! Complimenti :)
OdpowiedzUsuńUn saluto!
Święte słowa , październik w tym roku jest naprawdę wspaniały, pięknie u Ciebie i ta ilość dyń [ będziesz miała co robić] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńOj, tak Dusiu jest co robić z taką ilością. Zeszłej zimy jeszcze w lutym gotowałam krem z dyni, ale nie wszystkie się świetnie przechowują, więc trzeba działać teraz. Serdeczności:)
UsuńThe white asters look so beautiful! Wow... the pumpkins really bountiful! So colorful and so various on shape.
OdpowiedzUsuńEvery year, soot pumpkins in different varieties. My family really likes them. :)
Usuń...do dzisiaj nie mogę się doprosić zupy dyniowej ;-/ a u Ciebie takie zbiory i koloryt. Tak piękne lato mieliśmy tej jesieni. Lubię ciepło, zimno mi nie przeszkadza ba nawet trzaskający mróz. Jednak kiedy słupek dobija to +35 to nie jest to co tygryski lubią najbardziej. U nas jedynie dalie jeszcze kwitną, ale to już ostatnie dni...
OdpowiedzUsuńTak, to ostatnie dni takiego pięknego lata tej jesieni ;) Teraz pozostaje tylko ciepło kominka :)
UsuńPiękne masz dynie a ich kolory zachwycajace.Pozdrawiam i jeszcze triche słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńWzajemnie, słoneczko posyłam :)
UsuńIdealne, poprawiające nastrój zdjęcia na taką pogodę, u nas właśnie 1 stopień... brrr:(((
OdpowiedzUsuńPiękny Twój ogród, pewnie to już pisałam:)
Dynie zachwycające i kwiaty zachwycające!
Dobrego dnia i udanego weekendu!!!
Oby nam jeszcze trochę słonko poświeciło, wtedy i zimno łatwiej znieść:)
UsuńJaka wspaniała mieszanka dyń! U mnie też jeszcze niektóre kwiaty dzielnie się trzymają. A październik rzeczywiście piękny w tym roku :)
OdpowiedzUsuńTaka jesień mogłaby być, ale to szybciutko się zmienia. Zawijam rękawy i do dyni lecę ;)
UsuńPażdziernik w tym roku jest wyjątkowy. U nas też jeszcze kwitną kwiaty i zachwycają. Kolekcja dyń wspaniała !!! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSerdeczności Marysiu :)
UsuńJaki ciepły post, to chyba pogoda wpłynęła na te zdjęcia:) Emanuje z nich pozytywna energia:)
OdpowiedzUsuńJa kosmosy sieję od 18 lat, to wspaniałe, długo kwitnące kwiaty, niezawodne. Pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że taka energia z moich zdjęć emanuje :) Miło mi bardzo :) Kosmosami jestem zachwycona. Ich kolorem, rozmiarem, ilością kwiatów wciąż rozkwitających. Zebrałam nasionka nawet, więc i w przyszłym roku posieję. Trudno się z nimi rozstać. Serdeczności :)
UsuńTyle piękna, tyle kolorów..jednym słowem wszystko to co kocham....szarości staram się unikać i w ubiorze i w życiu...Przepieknę odcienie tych dyni:):)!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z mej Krainy:):
Mnie w szarym też nie do twarzy ;):) Serdeczności ślę
Usuńbo w kolorach jest zycie:):
UsuńNie brakuje kwiatów i kolorów, nadal jest u Ciebie pięknie. Październik rzeczywiście był łaskawy i słoneczka nie brakowało. Ja też będę za nim tęsknić, tak jak Ty jestem zmarzluchem. Przepięknie wyglądają przebarwione graby!
OdpowiedzUsuńU nas już nocne przymrozki, dziś było minus pięć stopni. Ale w dzień nadal słonecznie i dość ciepło.
Gorąco pozdrawiam.
I po pierwszych przymrozkach teraz już tylko chryzantemy kwitną :( Cóż Ewuś pozostaje nam przeczekać zimę przy jakimś roziskrzonym kominku :)Ciepełko posyłam
UsuńJaki słoneczny i kolorowy post ! Ja też jestem ciepłolubna i od razu poprawił mi się nastój :) U mnie jeszcze w ubiegłym tygodniu kwitły kosmosy ale trzy ostatnie noce były mroźne i po kosmosach zostały tylko wspomnienia. Dobrze że możemy uwiecznić na zdjęciach piękno ogrodu. Piękny ogród i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dobrze, że uwieczniamy takie słoneczne dni, jak zima przyjdzie będzie gdzie zajrzeć :))
UsuńPięknie i rzeczywiście słonecznie :-)
OdpowiedzUsuńW nocy już przymrozki ale w dzień nadal słońce :)
Usuń
OdpowiedzUsuńO tak przyjemny i ciepły był początek te jesieni nazywany przez niektórych nawet drugim latem...
Szkoda że zima coraz bliżej...
Pozdrawiam
Oj tak, ta jesień była jak drugie lato:)
UsuńPo dłuższej nieobecności odwiedzam Twój zakątek i jak zwykle pięknie tu, kolorowo i przytulnie.
OdpowiedzUsuńA ogród świetny.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Taki mój prywatny Gaj :))
UsuńTa kolekcja dyń mnie powaliła:))) Pozdrawiam jesiennie ale cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńTaka ze mnie dyniowa fanka ;):) Ja również cieplutko pozdrawiam :)
UsuńBajka, jesienna, złota bajka. Takie wspomnienia i widoki dają siłę nie marznąć nawet zimą:)
OdpowiedzUsuńZapraszam więc do mojej bajki :))
OdpowiedzUsuńPiękna ogrodowa fotorelacja. Kosmosy kocham za ich delikatność i subtelność. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń