Dziś o zbawiennym słońcu wpływającym na dobry stan naszego zdrowia. Wszyscy wiemy, że pod wpływem promieni słonecznych w naszej skórze tworzy się witamina D, która jest odpowiedzialna za naszą odporność. Dzięki temu nasz organizm jest sobie w stanie poradzić z infekcjami i przeziębieniami. Nie żebym coś sugerowała, czy wytykała ostatnie decyzje w naszym kraju. Witamina D ułatwia wchłanianie wapnia i fosforu, odpowiada za zdrowie naszych kości. Ostatnie badania dowiodły również, że promienie słoneczne powodują uwalnianie do krwi tlenku azotu, który obniża ciśnienie krwi. Dowiedziono zatem, że promienie słońca przyczyniają się do wydłużenia życia człowieka. Promienie słoneczne mają zbawienny wpływ na układ nerwowy, dzięki ich działaniu zwiększa się stężenie seratoniny w mózgu, zwiększa produkcję komórek nerwowych w hipokampie. Zatem ma znaczący wpływ na jakość życia starszych ludzi, czy z chorobą Alzheimera.
Regularna i umiarkowana ekspozycja zmniejsza choroby skóry, zbawienne działanie przy łuszczycy, trądziku itp. Wreszcie całe nasze życie na ziemi, życie i wzrost roślin oraz zwierząt zależy od światła słońca. Każdy kto ma ogród widzi to gołym okiem.
A oto wiosenne słoneczka z naszego ogrodu.
troszkę sponiewierana mrozem magnolia
berberys w zachodzącym słońcu
i marcowe zbiory z ogrodu
Życzę wszystkim miłego wypoczynku w słonecznych promieniach.
a ja w dni słoneczne czuję się gorzej na dworze. Jestem zdrowa ale na słońcu słabnę. Całe życie tak mam i nie znoszę słońca. Moja babcia tez tak miała..:(
OdpowiedzUsuńO to przykro, to chyba suplementujesz wit D
UsuńMiło widzieć nowy wpis. U nas też magnolia zaczyna kwitnąć. Bardzo lubię słoneczko, chociaż zauważam, że czym jestem starsza tym mam z nim większe problemy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
UsuńNo cóż, nic dodać, nic ująć. Boża apteka działa! Trzeba po prostu czerpać zdrowie z tego, co Bóg dla człowieka przygotował dosłownie w nadmiarze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tak to prawda, gdyby tylko ludzie bardziej się tym zainteresowali, ech... pozdrawiam
UsuńUwielbiam słońce. Od ostrego uciekam. Śliczne wiosenne kadry. Miłej majówki 🌷🌷🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńWzajemnie 😘
UsuńFiołeczki:) Ładny zbiór. Lubię słońce, pracując w ogrodzie nie da się go unikać ale przez ostatnie lata jego promienie potrafią nieźle poparzyć. Tak czy inaczej dzień bez słońca jest bardzo smutny.
OdpowiedzUsuńSerdeczności Moniczko:)
Szczęściem mam ciemną karnację i moja skóra pochłania słoneczko bez oparzeń. Nie leżę też plackiem ale opalam się w ruchu. Wiadomo wszystko z umiarem. Serdeczności
UsuńWidzę wspaniały zbiór. Ciekawa jestem co z nim zrobisz? Dla mnie słońce jest jak tlen, potrzebuję go do życia. W pochmurną pogodę tracę energię. Gdy jest bardzo słonecznie i gorąco chowam się do cienia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZamoczyłam w syropie cukrowym i wysuszyłam, będą do herbaty i deserów 😄 pozdrawiam
UsuńTa wiosenna kwarantanna źle na mnie wpływa, i pod względem psychicznym, i fizycznym. Wystarczy jednak choćby kilka godzin wyrwania się z domu podczas pięknej pogody, a zaraz wszystko się poprawia - i nastrój, i samopoczucie. Pozdrawiam słonecznie :-)
OdpowiedzUsuńLudzie wpadają w depresję, to nie jest dla nas dobre. Takie zamknięcie zwłaszcza wiosną powoduje obniżenie odporności. Tym bardziej to dziwi 🤔 pozdrawiam
UsuńMam już fikołka w głowie od tego wszystkiego :) miej dobry czas
OdpowiedzUsuńDzięki wzajemnie 😃
UsuńMiło zajrzeć tu do Ciebie po dłuższym czasie. Serdecznie Cię pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuń