Witajcie po długiej przerwie. Nie była to całkowita przerwa, bo niektórzy z Was śledzą mnie na Instagramie, za co serdecznie dziękuję 😀. Tam umieszczam regularnie zdjęcia wystarczy kliknąć po prawej stronie u góry na blogu, żeby w cudowny sposób przenieść się na insta.
Dziś kilka słów o tym, jak sami kreujemy rzeczywistość, a marzenia się spełniają - mała winnica. Dowodem niech będą zdjęcia z ogrodu Antoniego, który nazwaliśmy tak ( przypomnę) w hołdzie założycielowi naszego Siedliska. Jego winorośl przetrwała od południowej strony domu i ma się dobrze.
Zaczęło się tak, że zamówiłam w prezencie mojemu Mężowi kilkanaście winorośli, które miały być początkiem spełnienia marzenia o winnicy :). Myślałam, że w naszym klimacie nie da rady uprawiać winorośli, a jednak ... Wystarczyło spróbować, żeby się przekonać.
Winnica, to domena mojego męża. Nie ukrywam, że i mnie sprawia przyjemność dbanie o naszą rozrastającą się winnicę. Ma ona 3 lata i kilkadziesiąt krzewów, a dopiero w tym roku były konkretne zbiory, ale dla nas to radość wielka. Zaletą posiadania wielu odmian jest ich stopniowe dojrzewanie, różnorodność smaków i przeznaczenie. Do tej pory wypadła nam tylko jedna roślina w zeszłym roku nie wytrzymała suszy.
Piekne winogrona,gratuluje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOdważnie ale jak widać wszystko jest możliwe. Jak na tak młodą winnicę zbiory wyglądają wspaniale. Trzymam kciuki za powodzenie w realizacji planów. Cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWinnica jak się patrzy...ja mam jeden krzew, owoce ma ciemne, podłużne, są bardzo słodkie i wcześnie dojrzewają....początek września są już dobre... a kiedyś miałam "różane", ale smakowały jakbym jadła perfumowane owoce... gołąbków z liści winorośli nigdy nie jadłam...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńBrawo, brawo, brawo. Piękna winnica i piękne marzeń spełnienie. Widać jak się chce to wszystko można. Troszkę zazdroszczę. Pozytywnie oczywiście tych smakowitych owoców i widoku co raz to dorodniejszych zbiorów. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAle fajnie, że udało Wam się zrealizować plany. Bardzo się cieszę i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję . Winnica robi wrażenie. Uparte dążenie do marzeń jest sukcesem na ich spełnienie. Dobrze , że jesteś. Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖💖
OdpowiedzUsuńSuper. Winnica robi wrażenie. Piękne plony. Powodzenia w realizacji marzeń. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratuluję spełnienia marzenia. Jak się bardzo chce to marzenia się ziszczą. Jak będą wszystkie winogrona rodziły(za kilka lat) to dopiero będzie uciecha . Może będzie gniecenie stopami gron:) Już sobie to wyobrażam...
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Gratuluję spełnienia marzenia ! Winogrona wyglądają apetycznie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)