Wiosna nas nie rozpieszcza, tulipany rozchylają płatki tylko w wazonie. W ogrodzie stulone kołyszą się na zimnym wietrze. Nocą przychodzi przymrozek, więc latamy wieczorem okrywać drzewka owocowe , które się pospieszyły z kwitnieniem. Dziś rano na zieloną trawę leciały białe płatki śniegu, co to za plecień z tego kwietnia ? Pszczoły zupełnie zdezorientowane wychodzą i tłoczą się w wejściu do ula, jak tu oblatywać w taki ziąb...a drzewa kwitną - morele, brzoskwinia, czereśnia, wiśnie, śliwa japońska.
Zaraz dołączy reszta sadu ...
Stulone zimnem tulipany ani myślą rozchylić płatki :(
We wrześniu posadziłam nowe cebulki i jednak wolałabym zobaczyć kwiaty w całej okazałości .
Klony już przekwitają
Życzę Wam i sobie takiego słońca, jak moja kępa kaczeńców :)
Albo nawet i dwie ...
Słonecznego tygodnia i radości
pomimo zimna za oknem dla moich miłych Gości :)
Pięknie mimo tej szarości za oknem. I tego samego Tobie życzę słoneczka dużo słoneczka :-)
OdpowiedzUsuńOj tak słoneczka :)
UsuńWierzę, że zdążymy się nasycić pięknem tych wszystkich kwiatów, a pąki tulipanów i innych roślin rozwiną się kolorowo. Pogodo, wiosno, wracaj!
OdpowiedzUsuńTe kaczeńce poprawiły mi nastrój :-) Pozdrawiam
Ciesze się :) Znoszę swoje tulipany do domu, chociaż tak się może nimi nacieszę :)
UsuńPięknie u Ciebie w sadzie. U mnie właśnie pada deszcze ze śniegiem :P
OdpowiedzUsuńTrochę się drzewka pospieszyły :)
UsuńNie ma się kiedy nacieszyć pierwszymi kwiatami. U nas tulipany też czekają w pąkach a w sadzie jeszcze brak kwiecia. Jest zimno i mokro - cóż poradzić?
OdpowiedzUsuńPrzesyłam poświąteczne pozdrowienia.
Wzajemnie Ewuniu pozdrawiam :)
UsuńCoś nie do pomyślenia z tym kwietniem. Takie zimno, że biedne trzmiele desperacji raczej pełzają po kwiatach czereśni niż latają.
OdpowiedzUsuńTrzmiele to może dwa widziałam , nie wychodzą na to zimno. Pszczoły pojedynczo wypuszczają się na oblot, chyba na zwiady.
UsuńBeautiful flowers! Thank you for sharing the beauties.
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńW taką pogodę świetnie jest zobaczyć optymistycznie i wiosennie wyglądające kwiaty :). Od razu poprawia się humor :).
OdpowiedzUsuńU nas też zima na całego wczesnym rankiem przyszła...ptaki głodne częstują się słonecznikiem, a jeden z nich, zięba, jakby pilnuje tego miejsca bo nie odstępuje kuchennego okna ani na chwilę (i tak od samiusieńkiego rana, co zadziwiające jest niezmiernie, że już ok 5 godzin przebywa tutaj bez odfrunięcia nawet na chwilę..) ..a do tego chce jakby wlecieć do domu, co chwilę stuka dziobkiem w szybę wpatrując się w...zioła, które stoją na parapecie wewnętrz kuchni;) ..może chce się poczęstować?:))) ..hmm.. a może po prostu z zawodu jest fotomodelem, bo tak pięknie się ustawiał do zdjęć:)))) hihi:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życze wszystkiego Dobrego!:)
..a dziś jeszcze zimniej i wietrzniej i "śnieżniej"...buuu.. a jak u Ciebie? Może już słoneczko sie pokazuje? ..czekam tych ciepłych promieni, pełnych w pozytywny nasrtojek:*** Dobrego środka tygodnia <3
UsuńZimno jak diabli brrr... nie ma szans na słoneczko, a jak błyśnie, to z zębami i wiatr zimny :( Nie dziwię się, że ptaszek chce do domu wlecieć :). Moc ciepełka posyłam :)
UsuńŚliczne, kocham tulipany. Moje zeżarły ślimaki :*
OdpowiedzUsuńMoje też coś zeżarło, chyba nornice. Dosadzam co roku ;)
UsuńU nas nie ma nornic, dlatego stawiam na ślimaki :*
UsuńJeszcze wczoraj moje tulipanki otulał biały puch. Na szczęście szybko śnieg zniknął, choc zimno okrutnie. Pierwsze kwiaty to taki balsam dla spragnionej słońca i koloru duszy. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńOkrutnie zimno, to właściwe słowa. Śnieg, wiatr i tak na zmianę ...
UsuńKaczeńce wesołe, radosne na przekór zimnej pogodzie, jak małe słoneczka cieszą oczy :-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOj cieszą bardzo :) serdeczności posyłam
UsuńUwielbiam kwiaty drzewek owocowych, zawsze czekam na nie z utęsknieniem :)
OdpowiedzUsuńPiękne są, wszystkie i bez wyjątku!
Te biało-zielone pąki tulipanów bardzo urodziwe, ciekawa jestem jak będą wyglądały w rozkwicie :) Wpadnę zobaczyć.
Pozdrowienia!
To tak jak ja, uwielbiam kwitnące sady i ten zapach, uwijające się wśród nich owady, ach...
UsuńSzkoda tych drzewek, oby im ten śnieg nie zaszkodził :( U nas kwiecień tez zwariowany, w jeden weekend 25C w następny zaledwie 12C. Natura :)
OdpowiedzUsuńA u nas przymrozki :( natura , naturą, a geoinżynieria swoją drogą:(
UsuńPrzysłowie o psotach kwietniowych znamy, ale jakoś trudno nam się do niego przyzwyczaić... oby wielkich szkód nie wyrządził :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
bo te anomalia jakby większe ostatnio, niestety :(
UsuńWczoraj u nas ptaki umierały z głody. Nie mogły wygrzebać larw i gąsienic spod ok. 10 centymetrowego śniegu, który skuł mróz...
OdpowiedzUsuńprzykro :(
UsuńKaczence rzeczywiscie oddaja slonce nawet, jesli jest za chmurami;)
OdpowiedzUsuńKwitnace drzewa owocowe sa piekne i miejmy nadzieje, ze juz im nie zagrozi zadna zla pogoda.
Milego ogrodowania!
u mnie też pogoda podobnie jak i u Ciebie mimo wszystko jestem jeszcze dalej niż Ty; tulipany tylko co dzisiaj przy słońcu się rozchyliły; ledwie co rozkwita czereśnia inne drzewka kwiaty mają w pąkach; narcyzy babcine też mają pąki... ogród jest w dalszym stadium rozwoju niż w ubiegłym roku w tym czasie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie