niedziela, 21 kwietnia 2013

Wiosna :)

Przyszła długo oczekiwana i zaraz okazało się, że na wszystko brakuje doby, a do domu wpada się tylko na posiłki i sen.
W ogrodzie roznosi się przepiękna  woń fiołków i wcale nie trzeba leżeć z nosem w trawie. Wystarczy się przechadzać lub usiąść z kawą na ławce i chłonąć wiosnę z jej zapachami.



Od strony pola ogród zdobią bezlistne kępy złotego podbiału.


Z trawy spoglądają w słońce stokrotki o delikatnych białych płatkach.


Na rabacie pysznią się do słońca pierwsze tulipany 


Ogród pięknieje z dnia na dzień i zadziwia paletą kolorów. 


4 komentarze:

  1. Witaj Moniko. Prześliczne te fiołeczki, mają cudowny kolor. Ja mam tylko białe ale są późniejsze. I tulipany już u Ciebie kwitną. Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja witam serdecznie; jestem też żoną i matką, tylko babciostwa Ci zazdroszczę, coś moi synkowie nie śpieszą się zbytnio; pracowity czas teraz, wszędzie pełno roboty, doszedł jeszcze remont w domu, ale podołamy; z fioletowych kępek unosi się zapach, można siedzieć i tylko wąchać w zachwycie; pozdrawiam serdecznie, i wesołe machnięcia ogonem od mojej futrzastej "bandy trojga".

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm, aż teraz w pracy poczułam zapach fiołków z Twojego ogrodu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję za miłe komentarze :)

    OdpowiedzUsuń