poniedziałek, 12 września 2016

u schyłku lata...

Lato się kończy... był to niezwykle pracowity czas w naszym Siedlisku. W ogóle, to jakiś niesamowity rok, obfitujący w wiele wydarzeń. Wciąż nie jest tu spokojnie, a czas wcale leniwie nie płynie :). Praca wciąż wre.  Sama nie wiem, jak to się dzieje, że nie zwalniamy z wiekiem, tylko przyspieszamy. Rozszerzamy zainteresowania, uczymy się wciąż nowych rzeczy. W biegu robię zdjęcia, żeby móc się z Wami nimi podzielić. Na spisanie nowych spostrzeżeń i doświadczeń przyjdzie czas zimą. Teraz trochę letnich jeszcze fotek.



Niezawodne cynie, dziś w roli głównej.








Mogą być dostojne i frywolne.




I bukiety, tego lata miałam zatrzęsienie bukietów. Tu dwa kolory w cieniu brzóz.


 W tym roku skusiły mnie również białe piękności.


Ozdobione motylami zachwycają jeszcze bardziej.


Miłego tygodnia, radości i słonka. Cieszmy się ostatnimi dniami lata:)



15 komentarzy:

  1. piękne zdjęcia :) ja liczę na to, że jeszcze w przyszły weekend słońce poświeci :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pięknie w Twoim ogrodzie !! Zachwycające cynie !!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, bo z wiekiem czas jeszcze szybciej płynie i jeszcze bardziej jesteś ciekawa różnych rzeczy:) Czy potrafisz, czy dasz radę, czy zdążysz wszystko poznać... Przynajmniej ja tak odczuwam ten mijający czas, jak dla mnie zbyt szybko ucieka!
    Piekne cynie, to najwdzięczniejsze kwiaty lata, niezawodne:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z wiekiem każdy rok ucieka szybciej, ja też to odczuwam niestety.
    W tym roku nie miałam cynii i trochę mi brakuje tych kolorowych łebków. U Ciebie Moniczko pięknie kwitną. Przesyłam serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie możemy zatrzymac upływajacego czasu, a przeciez tyle jeszcze jest do poznania. Cynie bardzo lubie i u mnie równiez jest ich sporo. Cieszą oczy i ciesza motyle, które wyraxnie polubiły te kwiaty. Jest ich mnóstwo. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieknie, pieknie:)
    I jak to dobrze, ze ciagle sie uczycie, to wspaniale, choc czasu wtedy mniej dla siebie.
    Pozdrawiam zgoracej Alzacji:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie jest, a ja wciąż nie nasycona latem :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wrzesień w tyn roku jest wyjątkowo piękny.Twoje cynie przepiękne.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Olá amei as suas flores.
    janicce/Brasil

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam cynnie ale ciągle o nich zapominam :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Niech tak się dzieje dalej , nie ma czasu na depresje i choroby. Lubię cynie za ich trwałość w wazonie. Miłego weekendu !

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne Cynie... w tym roku niestety ich nie miałam u siebie w ogrodzie... a szkoda bo bardzo je lubię

    OdpowiedzUsuń