środa, 14 stycznia 2015

Styczniowe wykoty

Witajcie w 2015 roku ! Mam nadzieję, że ten rok będzie dla nas wszystkich wspaniały.
Spieszę podzielić się z Wami moją radością, 6 stycznia przyszły na świat bliźniaki, zaczęło się więc pięknie. Owieczki urodziła nasza najmłodsza wychowanka są zdrowe i żwawe niezwykle.
Choinki po świętach też już posadzone, bo warunki pogodowe są, jakie są. Na razie plan na nowy rok wykonuje się sam. Żadnych postanowień nie spisywałam, bo i tak nigdy nie mogę ich wykonać zgodnie z planem, a to powoduje u mnie niepotrzebne frustracje ;). Oto nasze czarne diabełki.





Uchwycenie ich w bezruchu graniczy z cudem :)




Ciekawość świata jest wielka:).

Z pozytywnym przesłaniem, Monika :))

54 komentarze:

  1. Moniko jak cudnie,
    nowe życie na NOWY ROK !
    Życzę Tobie, aby ten Rok przyniósł Tobie jeszcze
    więcej radości, miłości i spełnienia !
    pozdrawiam serdecznie,
    dziękuję za odwiedziny u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Łał... ależ śliczniutkie te czarne diabełki!!!
    No to pewnie wesoło z nimi:)
    Co do postanowień noworocznych... kilka by się znalazło, ale też ich nie spisałam:)
    Wszystkiego dobrego i pozdrawiam serdecznie!!!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja myślałam, że owieczki się nie rodzą po październiku... Telewizja jak zawsze kłamie. Śliczne czarnuszki - zostaną takie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zostaną czarne, niestety. Będą szaro- bure, jak ja to mówię ;)

      Usuń
  4. Ależ one są piękne :) gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  5. ...jakie cudne czarnulki...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale sympatyczne są :) Niech Wam się darzy :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie słodkie te owieczki, nowy rok zaczął się u Was wspaniale. Życzę Ci żeby cały rok obfitował w takie radosne niespodzianki no i szybkiego nadejścia wiosny na którą niecierpliwie czekamy.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak Ewuniu też czekam na wiosnę z utęsknieniem, serdeczności posyłam:))

      Usuń
  8. Małe zwierzaki są zawsze słodkie :-) Gratuluję dorodnego przychówku! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cuda!!!:) Piękne Cuda!:) Czy z wiekiem będą zmieniały kolor swego "ubranka", czy pozostaną już czarnymi?:) Cieplutko je wytarmoś ode mnie i szepnij do uszka, że z małopolskiej wioski lecą do nich pozdrowionka i czochrańce:) a dla Ciebie równie radosne utulenia fruną:) ..i może nawet dotrą zanim odczytasz te słowa;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilko, zmienią ubranka na takie szaro-bure. Będą też mniej kręcone z wiekiem. Starsze owce niestrzyżone wyglądają jakby miały dredy;):) Utulenia bardzo mi potrzebne z serca dziękuję i wzajemnie posyłam :))

      Usuń
    2. :) właśnie miałam we wcześniejszym wpisie z uśmiechem zaznaczyć, że te starsze to takie dredziarze są, jakby Boba Marleya słuchały:) i nic tylko "reggae" im w głowach:)))
      Dziękuję za wpis u mnie:**

      Usuń
  10. Gratuluję narodzin , piękne są te owieczki. Patrząc na zdjęcia nikt nie powiedziałby , że są robione w styczniu. Dziwną mamy teraz pogodę. Niech Wam się darzy w Nowym Roku. Uściski zasyłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nowy Rok zaczął się nowym życiem:) Piękne te maleństwa i czarne jak smoła:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne są te Wasze małe, czarne i ruchliwe "diabełki ". Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję narodzin czarnulek. Wszystkiego dobrego w Nowym roku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Moniko, jakiez one sa piekne!
    Mamtakie wspomnienie sprzed lat, gdy bylam na zimowsku w Brennej, wlasnie przyszla na swiat mala owieczka i wlasciciel stada, pozwoli ja wziac na rece , przytulic. To bylo niesamowite uczucie .
    Nech rosna zdrowo!
    A Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu masz wspaniałe wspomnienia. Takie przeżycia zapadają głęboko w pamięć. Też często biorę moje owieczki na ręce,są milusie i mają taki cudny zapach.:)) Dziękuję za życzenia i wzajemnie :)

      Usuń
  15. Pięny prezent na początek roku. I oby cały rok takie miłe niespodzianki się przytrafiały :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowne są takie 2 węgielki:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ one śliczne! Wspaniały prezent od losu na początek nowego roku :)


    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cute little devils <3
    So the spring is here :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczności! A ja muszę czekać do 20 marca (tak myślę), choć wolałabym zimowe (ale zimy nie ma) narodziny. Niech się dobrze chowają!
    Czy jeszcze są jakieś narodziny w planie?
    Pozdrowienia dla Wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie ma zimy, owce skubią zieloną trawę w styczniu. Może teraz zima będzie krótsza każdego roku. Klimat się nam ociepla. Czekamy jeszcze na następne narodziny:)) Wzajemnie pozdrawiam :)

      Usuń
  20. Są śliczne, przywołały piękne wspomnienia z mojego dzieciństwa.
    Niech się darzy w tym Nowym roku!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne stworzenia, chętnie pogłaskałbym takie owieczki, zazdroszczę takiego przychówku :)
    Niech się darzy Moniko Tobie i Twoim najbliższym.

    OdpowiedzUsuń
  22. Prześliczne maleństwa. Rzadko spotykane w takim kolorze.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakie urocze, nie myślałem że legną się w zimie... :-)))

    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  24. śliczniusie ' kopytniaki '...
    wszystkiego dobrego w Nowym Roku Moniko !
    zostanę u Ciebie na stałe bo jakoś tak fajnie i sielsko...
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło Joasiu, zapraszam:)) Wzajemnie samych dobrych dni w Nowym Roku :)

      Usuń
  25. Cudowne są , niech się zdrowo chowają- słodziaki !

    OdpowiedzUsuń
  26. Jakie śliczne czarnulki :))) Fantastyczne zdjęcia :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń