Etykiety

aromaterapia aronia astry Bałtyk bez lilak bluszczyk kurdybanek bocian boczniaki bratki brzozy byliny chryzantemy ciasto dyniowe ciekawe zestawiania roślin cukinia cukinie cynie czarna malwa decoupage dereń dom drzewa dynie dzika róża dzwonek skupiony ekologiczna uprawa fiołki floks gailardia głóg graby grudniowy ogród grusze grzyby herbaty herbaty kwiatowe irys syberyjski jabłonie jabłoń jałowiec jaśnie pańskie jesienny ogród jesień jeżówka purpurowa jeżyny jodła karczochy kasztanowiec zwyczajny kąpiel lecznicza konwalia majowa kosmos ( onętek siarkowy) kosmos (onętek) kosmosy kot krzewy kwiat głogu kwiat wiśni kwiaty kwiaty jednoroczne lato na wsi lawenda leszczyna letnie kwiaty lilia azjatycka lilia bulwkowata liliowce lipa listopad w ogrodzie liście łubin makrobiotyka maliny marcinki mieczyki Mierzeja Wiślana miodunka morze motyle murarka ogrodowa naparstnica nasturcje naturalne terapie rumianek nietypowa rabata ogród orliki osty owce wrzosówki owoce pachnące kompozycje papryka plaża podbiał pole pomidory powojnik prymulki przetacznik ożankowy przetwory przyroda rośliny róża pomarszczona róża zimą róże rudbekia rzeka sad sikorki słoneczna rabata słoneczniczek szorstkolistny styl życia szałwia ozdobna szczygły szron śliwy tawuła truskawki trzcina trzmiele trzmielina trzmielina pospolita warzywa warzywnik wieczornik damski wieś winorośl wiosenny ogród wiosna wiśnie wrześniowy Bałtyk wrzosy zagroda zdrowa żywność zielononóżki zimowy ogród zioła złocień maruna Zucchino flaminio zwierzęta żurawie

sobota, 16 stycznia 2016

W Nowym Roku

Witajcie Kochani w Nowym Roku!
Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia. Odwzajemniam je po stokroć :)).
Wracam po krótkiej przerwie. Jak to się nazywa? Dopadło mnie "zmęczenie materii", czy raczej "zmęczenie materią" :)). Zdaje się, że właśnie to i mnie się zdarzyło.
Postanowień noworocznych w tym roku nie robię. Przyjęłam  zasadę, niech się dzieje... wszystko przyjmę, czy to z radością, czy z pokorą :).
Prawdziwej zimy u nas  nie było i tych pięknych śnieżnych widoków. Dopiero wczoraj solidnie popadał śnieg. Śnieżny puszek okrył nasz ogród. Najbielsza z bieli iskrzy w słońcu na gałązkach i pozostawionych suchych kwiatostanach. Dzielę się z Wami tym cudnym widokiem.












                         
Pozostawianie przekwitłych pysznogłówek okazało się dobrym pomysłem. Tworzą naturalne suche bukiety. Ich ośnieżone główki nie przestają się pysznić. Wciąż też pachną. Sporo zebrałam do suchych kompozycji.


Jeszcze bielsze brzozy. W tle, na całej połaci biel...




                             Zeszłoroczne dzieło rąk mojego męża, zachwyca mnie nawet zimą.

Miłego odpoczynku, udanych spacerów i zimowych zabaw. Pozdrowienia z białego ogrodu :) Monika.