Etykiety

aromaterapia aronia astry Bałtyk bez lilak bluszczyk kurdybanek bocian boczniaki bratki brzozy byliny chryzantemy ciasto dyniowe ciekawe zestawiania roślin cukinia cukinie cynie czarna malwa decoupage dereń dom drzewa dynie dzika róża dzwonek skupiony ekologiczna uprawa fiołki floks gailardia głóg graby grudniowy ogród grusze grzyby herbaty herbaty kwiatowe irys syberyjski jabłonie jabłoń jałowiec jaśnie pańskie jesienny ogród jesień jeżówka purpurowa jeżyny jodła karczochy kasztanowiec zwyczajny kąpiel lecznicza konwalia majowa kosmos ( onętek siarkowy) kosmos (onętek) kosmosy kot krzewy kwiat głogu kwiat wiśni kwiaty kwiaty jednoroczne lato na wsi lawenda leszczyna letnie kwiaty lilia azjatycka lilia bulwkowata liliowce lipa listopad w ogrodzie liście łubin makrobiotyka maliny marcinki mieczyki Mierzeja Wiślana miodunka morze motyle murarka ogrodowa naparstnica nasturcje naturalne terapie rumianek nietypowa rabata ogród orliki osty owce wrzosówki owoce pachnące kompozycje papryka plaża podbiał pole pomidory powojnik prymulki przetacznik ożankowy przetwory przyroda rośliny róża pomarszczona róża zimą róże rudbekia rzeka sad sikorki słoneczna rabata słoneczniczek szorstkolistny styl życia szałwia ozdobna szczygły szron śliwy tawuła truskawki trzcina trzmiele trzmielina trzmielina pospolita warzywa warzywnik wieczornik damski wieś winorośl wiosenny ogród wiosna wiśnie wrześniowy Bałtyk wrzosy zagroda zdrowa żywność zielononóżki zimowy ogród zioła złocień maruna Zucchino flaminio zwierzęta żurawie

wtorek, 11 lutego 2014

Żeby nie było, że przespałam całą zimę ...

Zima jakby odpuściła, rośliny budzą się do życia. Wiadomo, że to nie musi być koniec. W zeszłym roku była bardzo długa, a w lutym trzymały tęgie mrozy.
U nas sezon ogrodowy rozpoczęty, przycinanie jabłoni prawie zakończone. Nasiona zamówione i doszły zgodnie z zamówieniem, i błyskawicznie, co mnie niezwykle cieszy.
W tym roku mam nadzieję zaszaleć na rabacie kwiatowej z roślinami jednorocznymi, a także urozmaicić już istniejącą grządkę z bylinami. Świeże kwiaty z rabaty będą zdobiły każdy kąt domu. Nie znaczy to, że nie będę biegała po łące i polu za dzikim kwieciem, tej przyjemności sobie nie odmówię na pewno. Dobrze jednak mieć rabatę, na której kwiatów i zapachów będzie pod dostatkiem, na wyciągnięcie ręki.
Zaplanowałam sobie wszystko i będę realizować zgodnie z planem. Oczywiście rezultaty pokażę.
Tymczasem trochę dowodów na budzący się do życia ogród.


Pozostałości śniegu już tylko na obrzeżach rowu melioracyjnego.


Gałązka grabów ze sporymi pączkami liściowymi.


Leszczyny obsypują się złotem.


Doczekałam się, na młodej sadzonce derenia pierwsze pąki kwiatowe.


 Wychodzą pierwsze piękności ogrodowe.


Chryzantemy wychylają się z okrycia.


Niezawodna lebiodka też zieleni się na ziołowej grządce.


Obcięte gałązki jabłoni bardzo smakują owcom. Nie dały mi ich pozbierać.


Znany już baranek, rośnie w oczach.


Bezproblemowe w uprawie i pięknie wyglądające w starym pniu Sedum.


Jedna z moich  rabat rozrysowana i rozpisana, jak należy. Tworzyć ją będzie zestaw kwiatów jednorocznych, których nasiona  widać powyżej. Rabata w tonacji białej, różowej, liliowo-fioletowej z zielonymi akcentami rezedy i dzwonków irlandzkich.

Drugą rabatę planuję w kolorach ognistych z przewagą pomarańczowego ( ulubionego koloru mojego męża). Wykonam  dosadzenia roślin jednorocznych, do już rosnących bylin. Mam nadzieję uzyskać ciekawy efekt i urozmaicić grządkę.

Pamiętam, jak w zeszłym roku biegałam w marcu, żeby dostrzec coś zielonego w śniegu. W tym roku luty mnie zaskoczył  piękną pogodą.  Życzę wszystkim miłego nastroju i pozostania w gotowości na powitanie wiosny.